Legenda polskiej piłki nożnej dostała propozycję walki MMA

Legenda polskiej piłki nożnej dostała propozycję walki MMA

Czasami bywa tak, że znanym osobom oferuje się zajęcia, które nie są w żaden sposób związane z ich zawodem. Przykładem są na pewno muzycy i aktorzy, którzy często biorą udział w dziwnych programach telewizyjnych. Nie inaczej jest jednak z piłkarzami, wliczając w to legendy. Jedną z nich jest Tomasz Hajto, któremu zaproponowano walkę w MMA. Przypominamy, że Hajto był niegdyś jednym z najważniejszych reprezentantów Polski w piłce nożnej, gdzie grał na pozycji obrońcy.

Czy dojdzie do walki?

Czy będziemy świadkami takiego dziwnego przebranżowienia? Możemy liczyć na to, że legendarny obrońca stanie się wojownikiem MMA? Na samą taką myśl wiele osób ma na dzieje. Zobaczenie Hajty w oktagonie mogłoby przyciągnąć bardzo dużą liczbę widzów. Niestety wszystko wskazuje na to, że do takiej walki wcale nie dojdzie. Jaki jest tego powód? Otóż sam zainteresowany uważa, że jest to niepoważne i tylko by się wygłupił. Trudno więc spodziewać się, że ktoś będzie w stanie go przekonać. Jeśli jednak interesują nas walki z udziałem osób spoza tego środowiska, to wciąż mamy wiele innych okazji do ich zobaczenia. Przykładem może być gala Fame MMA, w której biorą udział między innymi YouTuberzy.

Czy MMA to robienie z siebie idioty?

Czy MMA to faktycznie robienie z siebie idioty, jak to określił Tomasz Hajto? Oczywiście jest to sport jak każdy inny i biorą w nim udział zawodowi sportowcy, którzy nie tylko dużo na tym zarabiają, ale też wkładają w to dużo pracy. Wygrana w takich zawodach wymaga naprawdę długich treningów oraz dobrej kondycji fizyczny. W czym problem? Otóż stało się modne tak zwane freak-MMA, czyli walki, w których biorą udział osoby, nie będące zawodnikami. Przykładem tego jest oczywiście słynna gala FAME MMA. Nie wszyscy mają pozytywne zdanie na temat takich zawodów. Chociażby dlatego, że przez nie MMA kojarzy się właśnie z taką zabawą, a zawodnicy stają w oczach widzów medialnymi pajacami. Nie przeszkadza to jednak wielu osobom w podjęciu decyzji o udziale w takiej walce. Mimo Tomasz Hajto do tych osób nie należy i uznał, że nie będzie się w coś takiego bawił. Jest to z pewnością zawód dla osób, które chciało go w oktagonie zobaczyć.