Mistrzowski ŁKS na półmetku IV ligi
Bez większych niespodzianek zakończyło się ostatnie spotkanie rundy jesiennej IV ligi w Łodzi. Mecz rezerwy II Łódź zakończył się mocną wygraną z beniaminkiem Skalnikiem Sulejów aż 4:1.
Podczas spotkania niewątpliwie hat-trickiem popisał się łódzki kapitan drużyny Aleksander Ślęzak. Ten doświadczony zawodnik zaledwie trzy dni wcześniej w pięknym stylu zapewnił w pięknym stylu w Kwiatkowicach wygraną z ŁKS z wynikiem 1:0.
W spotkaniu tym kapitan Ślęzak rozpędził się ze strzelaniem kolejnych bramek. Pierwsza połowa była wyrównana. Po jednym golu zdobyły zarówno ŁKS II (Michał Karlikowski) jak i Skalnik (Łukasz Smolarczyk). Po przerwie inicjatywę przejął ŁKS. Kapitan Ślęzak aż trzykrotnie trafił do bramki rywali. Wszystkie strzały odbyły się z rzutów karnych w 47, 55 i 74 minucie.
Jak dotąd podczas dziewiętnastu spotkań Łodzianie odnieśli piętnaście zwycięstw oraz czterokrotnie zremisowali. Jako jedyny zespół w lidze nie ulegli w tym sezonie i nie przegrali spotkania. Łączny dorobek drużyny to 62 bramki. Jest to drugie miejsce na liście rekordów. Więcej, w liczbie 66, w analogicznym okresie zdobył jedynie Orkan Buczek. Liczba straconych goli to tylko 18, czyli o dwie mniej niż zgierski Boruta. Na półmetku jesiennych zmagań ŁKS II posiada dwa punkty przewagi nad Wartą Sieradz oraz aż po pięć więcej niż Boruta Zgierz i Orkan Buczek. To właśnie te cztery drużyny będą już na wiosnę walczyć o wejście do III ligi. Kolejna w rankingu Omega zostaje bowiem daleko w tyle tracąc do lidera aż piętnaście punktów.