Włoski bramkarz bez oceny „La Gazzetta dello Sport” po meczu z Polską

Włoski bramkarz bez oceny „La Gazzetta dello Sport” po meczu z Polską

Według „La Gazzetta dello Sport” w ostatnim spotkaniu z Włochami w Lidze Narodów Polacy zagrali na tyle słabo, że nie warto nawet wystawiać oceny bramkarzowi Gianluigiemu Donnarummie. Zachowanie takie wywołało niemały skandal w świecie piłki.

Krytyka gazety

Włoska gazeta porównała wprost polską reprezentację z drużyną Estonii i jej sposobem gry. Według niej kadra Brzęczka nie wykazała się niczym szczególnym a cały mecz był nudnym przedstawieniem. Ofensywne statystyki gry reprezentacji Polski nie są zadowalające. Wspominają o dwóch uderzeniach i braku celnych strzałów i na tym cała historia spotkania z Włochami zamyka. Nie da się ukryć, że przebieg oraz wynik meczu Polska-Włochy jest fatalny i dużo poniżej jakichkolwiek oczekiwań, ale takie podejście jakie zaprezentowała „LGdS” jest zwyczajnie karygodny.

Klęska polskiej drużyny

Przypomnijmy, że odbywający się w ramach Ligii Narodów mecz został zdominowany w każdym aspekcie przez drużynę Roberto Manciniego. Przewaga Włochów okazała się tak miażdżąca, że Gigio Donnarumma nie otrzymał nawet oficjalnej noty za wczorajszy niedzielny występ. W uzasadnieniu można przeczytać, że bramkarz nie dotknął piłki nawet jeden jedyny raz rękami. Jedyny kontakt odbył się nogami po jednym z podań i na tym się skończyło. Polakom nie udało się oddać ani jednego strzału i stworzyli tylko jedną rokującą początkowo jakiekolwiek szanse akcję, która i tak finalnie zakończyła się fiaskiem. Warte uwagi jest też, że przy poprzednim spotkaniu obu drużyn do bramkarz Łukasz Fabiański nie otrzymał noty mimo że i wtedy Włosi dominowali. Jedyną różnicą był wówczas bezbramkowy remis.

Zawarty w gazecie ogólny opis polskiej kadry nie jest w najmniejszym stopniu nawet pozytywny dla naszej drużyny. Użyte porównanie do Estonii nawiązuje wyraźnie do zwycięstwa Włochów nad tamtą drużyną z wynikiem aż 4:0. Był to kolejny bardzo słaby występ Polaków, co widać było już także wcześniej w Gdańsku. Wtedy jednak Włosi marnowali niektóre okazje i nie umieli zamknąć spotkania a różnicę poziomu gry widzieli wszyscy. Wczorajszy występ Polaków można było określić wyłącznie słowem wstyd. Reprezentacja w meczu Ligii Narodów zakończyła niedzielne spotkanie z wynikiem 0:2, w efekcie czego Polska spada na trzecie miejsce w grupie z wynikiem siedmiu punktów.